Kolorowe jeziorka – dawne kopalnie “złota głupców”

kolorowe jeziorka

Wybierając się na spacer do Rudawskiego Parku Krajobrazowego oraz na zwiedzanie Zamku Bolczów warto wybrać się kawałek dalej do Kolorowych Jeziorek. Jeziorka znajdują się przy wsi Wieściszowice i oferują piękne widoki oraz przyjemne obcowanie z naturą. Chodźcie z nami, pokażemy Wam, że warto się tutaj wybrać.

Informacje podstawowe

Dojazd autem do Kolorowych Jeziorem nie stanowi problemu, jest bardzo dobrze oznakowany. Nie zgubicie się. Parkingów jest kilka, każdy płatny. Im dalej od jeziorek tym tańszy. Ceny za auto osobowe od 5 do 10 zł. W weekend jest bardzo duże obłożenie, w tygodniu nie będzie większych problemów ze znalezieniem miejsca. My zostawiliśmy auto na najniższym parkingu (5zł) w zamian dostaliśmy ulotkę, która okazała się bardzo pomocna. Także rekomendujemy niższe parkingi również. Do pierwszego jeziorka to tylko 200 metrów (pod górę :P). Wstęp na Kolorowe Jeziorka jest bezpłatny.

Skąd się tu wzięły?

Na początku XVIII wieku mieszkańcy Wieściszowic zaczęli wydobywać łupki pirytonośne przez co zaczęły działać tutaj 3 kopalnie odkrywkowe – Nadzieja, Nowe Szczęście i Gustaw (nazwy już spolszczone). Piryt jest to minerał z grupy siarczanów. Wydobywało się go do produkcji kwasu siarkowego. Piryt zwany jest także jako „złoto głupców” lub „kocie złoto”, ponieważ ze względu na swoją złotą barwę, metaliczny połysk i swój ciężar łatwo mógł oszukać niewprawione oko.

W 1925 roku roboty w kopalniach przerwano ze względu na wyczerpane złoża oraz małą opłacalność. Od tego momentu kopanie zostały opuszczone, wyrobiska natomiast zalała woda. Ze względu na występowanie związków chemicznych w różnym stężeniu po wydobyciu pirytu woda zabarwiła się. Tak powstały Kolorowe Jeziorka!

kolorowe jeziorka

Żółty Stawek

Znajduje się zaraz obok wejścia do parku. Trzeba wziąć poprawkę, ponieważ okresowo wysycha. Jest też najmłodszym jeziorkiem, znajduje się na wysokości 560 m n.p.m. Dojście do jeziorka znajduje się przez otwór w skale.

zolty stawek
jaskinia

Purpurowe Jeziorko

Znajduje się zaraz obok Żółtego Stawku, jest to zalane wyrobisko po kopalni Nadzieja. Purpurowy kolor zawdzięcza roztworowi kwasu siarkowego, który jest obecny w wodzie. Jest to chyba najbardziej spektakularne jeziorko ze wszystkich tutaj. Przynajmniej uważam tak ja! 😉 Warto przejść się skałkami wkoło jeziorka, wygląda to naprawdę super. Zdjęcia nie oddadzą tego, przejdźcie się sami, tylko uważajcie. Skały mają zapach siarki, więc nie radzę się przewrócić.

purpurowe jeziorko
kolorowe jeziorka
skaly

Błękitne Jeziorko

Żeby dojść do kolejnego jeziorka trzeba przejść się trochę w górę na wysokość 635 m n.p.m. Droga prowadzi przez las, gdzie wystaje pełno korzeni drzew. Moje skojarzenie to Zakazany Las z Harry’ego Pottera :P. Nie przywiązujcie się do tego, moja wyobraźnia miewa zabawne porównania. Błękitne jeziorko zawdzięcza swoją barwę związkom miedzi, nazywa się też je Lazurowym Jeziorkiem. Tutaj chyba najwięcej osób zatrzymuje się, by zrobić sobie zdjęcie. My już spotkaliśmy się z podobnym odcieniem wody w Tomaszowie Mazowieckim czy w Piechcinie. Stąd brak zachwytu u nas. Taka piękna woda, ale nie można się w niej kąpać, więc się nie liczy 😉.

lazurowe jeziorka
blekitne jeziorko
kanion
las harego pottera

Zielone Jeziorko

Znajduje się jakiś kilometr dalej niż Lazurowe Jeziorko, dokładnie na wysokości 730 m n.p.m. Z naszych obserwacji wynika, że dużo osób zrezygnowało z pójścia dalej. Oznaczenie na tym odcinku jest kiepskie, co też może mieć na to wpływ. Za Błękitnym Jeziorkiem jest znak prowadzący na Wielką Kopę, nie na kolejne jeziorko. Zapewne gdyby nie ulotka (którą dostaliśmy na parkingu) też byśmy nie poszli dalej. A tak zielonym szlakiem szliśmy sobie sami do kolejnego punktu. Zielone Jeziorko okresowo wysycha, po roztopach i deszczach prezentuje się lepiej. W czasie powodzi w 1997 roku, wody było tyle, że przybrała grafitowy kolor, przez co nazywano je Czarnym Jeziorem. Obiektywnie patrząc na nie, to wygląda jak brudna woda 😉.

zielone jeziorko

Szlak prowadzi dalej na Wielką Kopę (871 m n.p.m), od Zielonego Jeziorka to jakieś 1000 metrów.

Podsumowując warto się tutaj wybrać. Trzeba wziąć pod uwagę pogodę – w słoneczny dzień wrażenie z Kolorowych Jeziorek będzie na pewno lepsze, w momencie zamarznięcia może nie być wcale efektu. Jednak spacer na świeżym powietrzu zawsze jest czym wskazanym i pozytywnym, dlatego jak najbardziej rekomendujemy go uskutecznić właśnie tutaj.

W sezonie koło Purpurowego Jeziorka znajduje się punkt gastronomiczny, poza tym na parkingach za niewielką opłatą (ok. 10 zł) można wynająć miejsce do grillowania i zrobić swoją ucztę.

kolorowe jeziorka skaly

Co można zobaczyć w okolicy?

Znacie Kolorowe Jeziorka? Byliście? Jeśli nie, to jedźcie i zwiedzajcie!

Enjoy

K.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarz do “Kolorowe jeziorka – dawne kopalnie “złota głupców””