Czechy zaskakują na każdym kroku. Gdzie się człowiek nie obróci jest coś ciekawego. Nasza wycieczka do Navarov była totalnie spontaniczna, nie spodziewaliśmy się tak ładnego szlaku, ba! Nie spodziewaliśmy się, że w ogóle ruszymy na szlak. Ale wszystko po kolei. Spontanicznie będąc w Bozkovie po zwiedzeniu tamtejszym jaskiń dolomitowych padło na ruszenie na szlak do ruin zamku Navarov. Powrót wzdłuż rzeki Kamenice okazał się strzałem w 10. Przepiękny szlak jest wart polecenia, dlatego zapraszamy na krótką relację.
Spis Treści
Krótka historia zamku Navarov
Zamek powstał pod koniec XIII wieku lub na początku XIV wieku. Źródła podają dwojako, tak samo trudno jest jednoznacznie określić do kogo należał najpierw. Być może założycielem zamku był jakiś bogaty mieszczanin lub monarcha np. członek rodu Valdstejn, do którego w późniejszym czasie zamek na pewno należał.
Przez te wszystkie lata zamek zmieniał właścicieli bardzo często, najczęściej jednak należał do rodziny Valdstejn. Kres zamku „zawdzięczamy” Szewdom, którzy urządzili sobie w 1643 roku na zamku bazę wypadową na pobliskie majątki, przy okazji nie oszczędzając i tego.
Zamek został odbity po kilku miesiącach przez wojska cesarskie. Ostatecznie jednak zdecydowano by zamek rozebrać w 1644 roku na rozkaz cesarza Ferdynanda III. Powód? Strach przed ponownym zajęciem zamku przez wrogie wojska. Problem miał się w takim razie rozwiązać sam – nie ma zamku, nie ma najazdu.
Część cegieł zamkowych została wykorzystana ponownie. Poza tym od tego czasu ruiny stały i niszczały….
W 2019 roku zakończono zabezpieczanie ruin, od tego czasu można je zwiedzać bezpiecznie. Położenie zamku jednak nakazuje zachowanie ostrożności, bo tuż pod zamkiem znajduje się zbocze oraz rzeka. Piękna sceneria, jednak dość niebezpieczna (piszę to ja, która się zdążyła tam wywrócić, na szczęście bez większych awarii).
Zwiedzanie
- We wsi znajduje się jeszcze jeden Zamek/Pałac Navarov – młodszy, bo z XVII wieku zbudowany częściowo z rozebranych ruin zamku trzynastowiecznego. Dzisiaj ma prywatnego właściciela, przez co nie ma możliwości zwiedzania. Raz w miesiącu udostępniona jest kaplica pałacowa, w której odbywa się msza święta.
- Zwiedzanie ruin zamku jest możliwe od 1 kwietnia do 31 października w godzinach 9-18, wstęp jest bezpłatny. Zimą zamek jest niedostępny, ze względu na warunki atmosferyczne.
- Jeśli zdecydujecie się na dojazd autem, we wsi znajdziecie miejsce do parkowania tuż przy zamku/pałacu Navarov.
Szlak Bozkov-Navarov
Po zwiedzeniu Jaskini Bozkovskich mieliśmy jeszcze dużo czasu i brak planu na dalszą część dnia. Wyjęliśmy kijki z samochodu i zdecydowaliśmy się na pieszą wycieczkę. Padło na szlak do ruin zamku Navarov.
Z parkingu w Bozkovie ruszyliśmy drogą do wsi Jesenny szlakiem żółtym. Odcinek pokonaliśmy jak najszybciej – chodzenie drogą nie należy do najprzyjemniejszych nawet jeśli droga nie jest mocno uczęszczana. Na szczęście w Jesenny odbiliśmy w polną drogę z widokami na okolicę by kierować się do wsi Navarov.
Dopiero od tego momentu zaczyna się główna część wycieczki. Do wsi Navarov weszliśmy witani przez piękną, starą aleję drzew. Po prawej minęliśmy Zamek/Pałac Navarov by kierować się do ruin zamku – weszliśmy na szlak zielony. Z zamku zostało naprawdę niewiele – dwie ściany głównego zamku i kilka ścian niższych kondygnacji. Niby nic – ale miejsce przygotowane jest dla turystów, są ławki na odpoczynek, jest tablica opisująca zabytek. W takim miejscu od razu lepiej się przebywa 😉. Na zwiedzanie ruin zamku i krótki odpoczynek przeznaczyliśmy maks. 30 minut.
Zaczynamy najładniejszą część szlaku…
Ruszyliśmy dalej niczego nie świadomi, że czeka nas najładniejsza część wyprawy. Zeszliśmy ścieżką w dół do rzeki Kamenice (Navarov pod Hradem 369 m n.p.m.). Drewniany dom przy rzece to dawna gospoda, w której znajdował się kiedyś obraz przedstawiający to jak zamek wyglądał w czasach swojej świetności.
Ruszyliśmy wzdłuż rzeki Kamenice w stronę Bozkova. Ścieżka przez praktycznie cały czas prowadziła nas malowniczo między skałami a rzeką. Szliśmy szlakiem niebieskim. Co jakiś czas mijaliśmy niewielkie wodospady. Wędrowaliśmy przy zachmurzonym niebie, ale trzeba przyznać, że w upalny dzień będzie to dobra trasa – praktycznie cały czas jest się skrytym przed słońcem.
Ważny moment przy wejściu na ulicę przy zabytkowym moście nastąpiła zmiana szlaku! Małym przesmykiem przechodzimy na szlak czerwony, którym kierowaliśmy się praktycznie do końca trasy. Dopiero przy rozwidleniu dróg przeszliśmy na szlak niebieski, który prowadzi pod same Jaskinie Bozkovskie. Stąd już niewielki kawałek i jesteśmy na parkingu, czyli w miejscu startu. Tym oto sposobem zrobiliśmy ładną pętelkę!
BOZKOV – NAVAROV – BOZKOV – malownicza trasa wzdłuż rzeki Kamenice – 12,5 km – ok. 4 h
W skrócie:
Start: Bozkov – do wsi Navarov (szlak żółty) – od ruin zamku do Navarov pod Hradem (szlak zielony) – ścieżką wzdłuż rzeki Kamenice do kamiennego mosto (szlak niebieski) – ciąg dalszy wzdłuż rzeki aż do rozwidlenia dróg na Bozkov (szlak czerwony) – od rozwidlenia dróg aż do jaskiń Bozkovskich (szlak niebieski) – Meta
Co można zobaczyć w okolicy?
- Bozkovskie jaskinie dolomitowe – 12 km
- Ruiny zamku Frydstejn – 22 km
- Klokocske skały – 20 km
- Ruiny zamku Vranov – 20 km
- Urocze miasteczko Jilemnice – 25 km
