Wałbrzych to miasto pełne kontrastów o czym mogliście przekonać się już wcześniej, gdy pokazywaliśmy Wam niknący Wałbrzych. Stary Zdrój – kiedyś uzdrowisko, dzisiaj dzielnica Wałbrzycha związana jest nierozerwalnie z porcelaną. Fabryka, która tutaj działała rozrastała się przez wszystkie lata. Potrzebowała miejsca, w którym stacjonowaliby pracownicy biurowi, zarząd i szefostwo. Tak też powstał pałac Tielscha.
Spis Treści
Krótka historia
Pałac został wybudowany w latach 1860-1863 przez właściciela fabryki porcelany Carla Tielscha. Zaprojektował go Hermann Wäsemann Fabryka znajdowała się tuż obok, pałac właściwie od początku pełnił funkcje biurowe – znajdował się tutaj zarząd spółki. Mimo to biurowiec słynął ze swojego pięknego ogrodu z egzotycznymi roślinami. W 1920 roku pałac został zakupiony przez Leopolda Ernsta, który przeniósł tutaj swoje przedsiębiorstwo, które przetrwało do 1945 roku. Po II wojnie światowej w budynku urzędowała Dyrekcja Rejonowa PKP. Pewnie dzięki temu budynek nie popadł w całkowitą ruinę.
W roku 2007 pałac został zakupiony przez małżeństwo Grażynę i Bogusława Czerczuków. Od 1999 roku oboje zajmują się ubezpieczeniami, szukali dla siebie kolejnej siedziby i całkiem przypadkowo zdecydowali się wystąpić w przetargu o zakup pałacu, który wygrali! Od czasu zakupu pomału doprowadzają pałac do idealnego stanu. O dziwo, mimo że z zewnątrz pałac mógł straszyć, w środku zachował się w bardzo zadowalającym stanie, zachowało się dużo detali.
Wszystkie prace wykonywane są pod nadzorem konserwatora zabytków. Należało wymienić posadzki, gdyż były zbyt zawilgocone. Natomiast drzwi i stolarka okienna była w zadowalającym stanie, wystarczyło ją poddać renowacji.
Co się okazało w trakcie prac? W piwnicach znajduje się dobrze zachowany schron przeciwlotniczy. W pomieszczeniach natomiast właściciele znaleźli zdjęcia dawnych rezydentów z czasów II wojny światowej oraz prawdziwą perełkę – polisę ubezpieczeniową z 1861 roku!
Właściciele współpracują z malarzem kopistą Arturem Sudakiem. Zapewne stąd tyle tych wszystkich zdobień! W pałacu widać przepych, może nie każdemu przypadnie do gustu, trzeba jednak pochwalić właścicieli. Widać, że mają serce do swojej perełki!






Zwiedzanie
Czy można zwiedzać ten obiekt? W środku znajduje się kilka firm, więc bez problemu można wejść do środka. W sobotę zastały nas otwarte drzwi do pałacu oraz pootwierane drzwi do kolejnych pomieszczeń, które wręcz wskazywały jakby kierunek zwiedzania. Z informacji, które udało nam się wyczytać, gdy trafi się na właściciela pałacu z wielką chęcią oprowadza on i opowiada „o swoim dziecku” wskazując najciekawsze artefakty, które pozostały. Bardzo nas cieszy takie podejście!
Będąc w okolicy (żabi skok od stacji Wałbrzych Miasto) warto tutaj zajrzeć!



Co można zobaczyć w okolicy?
- Dawne uzdrowisko w Sokołowsku – 16 km
- „Mauzoleum – Totenburg” – 3,5 km
- Skalne miasto Adrspach – 30 km
- Dawny szpital w Mokrzeszowie – 12 km
- Zamek Grodno – 12 km
- Podziemne miasto Osówka – 24 km
2 komentarze “Wałbrzych – Pałac Tielscha – będziesz zaskoczony”
Od kiedy Szczawno Zdrój jest dzielnicą Wałbrzycha??
słuszna uwaga – nie jest wcale! Oczywiście chodziło o Stary Zdrój. Dzięki za czujność, już poprawiliśmy w tekście.
Pozdrawiamy