Wracając z Kazimierza Dolnego nie sposób było nie zatrzymać się w Puławach. Nie mieliśmy dużo czasu, więc zdecydowaliśmy się odwiedzić Pałac i Park Czartoryskich. Na nim się skupimy, bo warto! 😊
Kwestie techniczne
Pod muzeum znajduje się darmowy parking, nam się nie poszczęściło – nie znaleźliśmy wolnego miejsca, cały był zajęty. Parkowaliśmy zaraz obok muzeum na alei Małej, gdzie parking również jest darmowy.
Wejście na teren parku jest darmowe. Biletowane wejście jest do samego muzeum lub do budynków znajdujących się na terenie parku. Polecamy zakupić bilet na całą ekspozycję obejmującą pałac i park co daje 18 zł/os za bilet normalny w sezonie letnim (sezon zimowy – 15 zł). Wstęp na teren możliwy jest w godzinach 9-17.
Jak to się zaczęło?
Pałac powstał w latach 1671-1676, umiejscowiony został na skraju skarpy, gdzie wokół niego rozciągały się ogrody. Pierwszym właścicielem rezydencji był marszałek Stanisław Herakliusz Lubomirski. Najazd Szwedów skończył się jak we większości przypadków dużymi zniszczeniami. Rezydencja weszła w posiadanie rodu Czartoryskich, którzy zajęli się jej odbudową. Wraz z pojawieniem się Czartoryskich rozpoczął się najlepszy czas dla Puław, które stały się centrum życia politycznego, kulturalnego i literackiego. W dużej mierze mieli na to wpływ Izabela i Adam Kazimierz Czartoryscy. Ogrody zaprojektowano w stylu angielskim według pomysłu Izabeli. Także ona doprowadziła do stworzenia pierwszego w Polsce muzeum w Świątyni Sybilli, gdzie prezentowane były zbiory pamiątek historycznych i polskich dzieł sztuki. Czartoryscy wynieśli się do Paryża po skazaniu Adama Jerzego Czartoryskiego na śmierć za udział w powstaniu listopadowym. Majątek skonfiskowali Rosjanie. Aktualnie pałac należy do Instytutu Badawczego i tylko jego część jest udostępniona dla zwiedzających.
Co możemy zobaczyć?
Kościół Wniebowzięcia NMP
Wjeżdżając do Puław wita nas ten niesamowity budynek, który okazał się ciągle działającym kościołem. Kiedyś była to kaplica Izabeli Czartoryskiej.
Pałac Czartoryskich
piękna barokowa budowla, w której udostępnionych do zwiedzania jest kilka sal tematycznych z przedmiotami, które należały do rodziny Czartoryskich. Pałac zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz jest przepiękny. Warto wejść do środka i się zachwycić. Naokoło pałacu prężą się pawie.
Wieża ciśnień
Przyjemny budynek znajdujący się na terenie parku. Zaopatrywał pałac w wodę.
Pałac Marynki
Zbudowany dla córki Izabeli – Marii z Czartoryskich Wirtemberskiej, jednak korzystała z niego rzadko, częściej zamieszkiwali go goście rodziny. Nie sposób nie zauważyć napisu, który widnieje z przodu: “Iste terrarum mihi praeter omnes angulus ridet” („Ten zakątek najbardziej ze wszystkich się do mnie uśmiecha” – z Horacego). Pałac jest bardzo ładny, niestety niszczeje. Pułaski samorząd kupił w 2018 roku tą posiadłość, niestety nie ma pieniędzy na jej remont. Wielka szkoda, ale może jeszcze doczekamy się jej lepszych czasów!
Świątynia Sybilli
Charakterystyczna budowla w kształcie rotundy, zbudowana na wzór świątyni Westy w Tivoli koło Rzymu. Izabela stworzyła tutaj pierwsze w Polsce muzeum pod szyldem – przeszłość przyszłości.
Dom Gotycki
Stworzony z myślą o rozszerzeniu zbiorów narodowych i lokowania tutaj dzieł sztuki, które nie mieściły się w położonej obok Świątyni Sybilli.
Sarkofag
Wzorowany na rzymskim grobowcu, poświęcony pamięci Augusta i Zofii z Sieniawskich Czartoryskiej.
Domek Żółty Aleksandryjski
Został zbudowany jako rezydencja dla cara Aleksandra I, który miał tutaj mieszkać w czasie odwiedzin Puław. Car odwiedził Czartoryskich tylko raz i zatrzymał się wtedy u nich w pałacu. Aktualnie w domku prezentowane są różne wystawy czasowe. My zastaliśmy wystawę poświęconą Puławom – kiedyś i dziś.
Spacerując parkiem napotkamy Bramę Rzymską a także Schody angielskie, które wybudowano z myślą, aby połączyć górną część parku z dolną. Na dole znajduje się Altana Chińska.
Zwiedzanie zajęło nam ze 3 godziny a sądzę, że moglibyśmy jeszcze dłużej chodzić po parku, jednak nie tyle co czas nas gonił co nogi już odmawiały posłuszeństwa. Myślę, że wrócimy tutaj jeszcze. Na dłużej. Od siebie możemy jeszcze polecić miejsce na obiad – zdecydowaliśmy się na kuchnię indyjską. Było przepysznie, a co najważniejsze blisko pałacu – Tuuki tandoori.
Polecamy!
Co można zobaczyć w okolicy?
- Kazimierz Dolny – zamek, baszta, wąwozy, Góra Trzech Krzyży i wiele innych… – 15 km
- Zamek w Janowcu nad Wisłą – 13 km
- Piękny Lublin – 55 km
- Ruiny zamku w Bochotnicy – 25 km
- Park Zdrojowy w Nałęczowie – 30 km
- Wieża Ariańska – 35 km