Bydgoszcz – miasto w województwie kujawsko-pomorskim, o którym już nie raz wspominaliśmy. Bydgoszcz, za czasów okupacji niemieckiej Bromberg nazywano Małym Berlinem – tyle lat po wojnie a nadal możemy spotkać w mieście poniemieckie detale, nie wspominając już o architekturze. Miasto prężnie się rozwijało, było połączone z Berlinem nie tylko nazwą, ale też linią kolejową. To właśnie Niemcy zamierzali uruchomić w mieście linie trolejbusową. Kto był w naszym mieście ten wie, że dzisiaj trolejbusów się tu nie uświadczy, ale czy coś po nich pozostało? Jaka była ich historia? Zapraszamy na ciekawostkę o Bydgoszczy!
Krótka historia trolejbusów w Bydgoszczy
Prawda jest taka, że Niemcy planowali uruchomić linie trolejbusową w Bydgoszczy, mieli już wszystko przygotowane – całą infrastrukturę łącznie z pojazdami. Start miał się odbyć pod koniec stycznia 1945 roku, zbiegło się to jednak z wkroczeniem armii czerwonej „ze swoją misją wyzwoleńczą”. Trakcja trolejbusowa została zniszczona w większej części. Późniejsze polskie władze nie zdecydowały się na odbudowę tej trakcji, ze względu na zbyt wysokie koszty. Na jej podwalinach zbudowano dzisiejsze trakcje tramwajowe. Żeby jednak nie zmarnowały się trolejbusy zostały one wysłane do innych miast m.in. do Gdańska. Tyle w teorii.
Przechodzimy do praktyki. Na ulicy Toruńskiej można jeszcze zobaczyć dawny słup od trakcji trolejbusowej. Wyprodukowała go firma DYWIDAG z Drezna znana głównie z wytwarzania betonowych schronów m.in., schronów jednoosobowych tzw. ołówków. Ołówki znajdowały się na terenie całej fabryki DAG Fabrik Bromberg, o której już nie raz Wam wspominaliśmy. Były to jednoosobowe przeciwodłamkowe schrony, które miały być wykorzystywane w trakcie wybuchu lub bombardowań. Tutaj mieli się schować w razie potrzeby pracownicy fabryki. Słup zakończony jest „czapeczką” podobną do tych, które widzimy na schronach lub słupach owalnych z terenu fabryki (dokładnie słupy odchodzące od kotłowni do budynku magazynowego).





Przechodzimy na teren fabryki DAG, bo tutaj znajduje się ostatni (lub jeden z ostatnich) słup trolejbusowy przeniesiony z terenu miasta do muzeum, by nie niszczał. Aktualnie leży samotnie w jednym z budynków magazynowych strefy nitrogliceryny, jednak kto wie jak długo? Wieści niosą, że w tych budynkach powstanie muzeum nauki, więc może i słup zostanie jakoś wyeksponowany?



Chciałoby się powiedzieć, że wszystkie drogi prowadzą do D.A.G? W naszym przypadku bardzo często tak się dzieje 😀 jak widać nawet trolejbusy nas tu zaprowadziły.



I jak? Jest ktoś zaskoczony? 😊
Co można zobaczyć w okolicy?
- Jaskinia Bajka w Gądeczu – 23 km
- Dawna strzelnica DAG i poligon wojskowy we wsi Kabat – 20 km
- Olenderski Park Etnograficzny – 34 km
- Pałace w Ostromecku – 18 km
- Kamieniołom Piechcin – 44 km
2 komentarze “Trolejbusy w Bydgoszczy? – ciekawostka o Bydgoszczy”
Nie jestem pewien czy to ten sam słup ale z takimi zdobieniami u podstawy był przy wyjeździe z ulicy Czartoryskiego po lewej stronie. Jakiś mądrala go usunął jak był remont tego odcinka razem z ulicą Focha i mostem. Po co nie wiadomo. Pytanie czy to ten sam słup. Czy tamten raczej został pocięty i sprzedany z uwagi na metalową konstrukcję. Ponadto te betonowe słupy znajdują się w innych miejscach np. pętla Babia Wieś, Wały Jagiellońskie przy sądzie oraz na Poznańskiej tyle że ten ktoś już okradł z tabliczki znamionowej.
Czy to ten sam słup to nie mamy pewności, ale co do słupów betonowych to prawda jest ich więcej! 😊
Pozdrawiamy