Betlejem Mistrza Brauna – szlakiem do Szpitala w Kuksie / Czechy

Kiedy myślisz, że już nic Cię nie zaskoczy okazuje się, że wystarczy iść do lasu w Czechach. A tak całkiem serio to nie spodziewaliśmy się, że rzeźby pośrodku lasu mogą wywrzeć na nas takie wrażenie. Ale od początku – Kuks to niewielkie miasto w Czechach, w kraju kralovohradeckim znajdujący się blisko polskiej granicy. W lesie między miejscowością Dvůr Králové i Kuks znajdują się fenomenalne rzeźby z XVIII wieku, które wyszły spod dłuta mistrza Brauna. To właśnie ścieżką między rzeźbami dzisiaj będziemy wędrować. Naprawdę warto, zresztą sami zobaczcie.

Spis Treści

Parking

Gdzie najlepiej zaparkować auto? Na bezpłatnym parkingu przy którym rozpoczyna się szlak prowadzący przez Betlejem, inne dzieła Brauna aż do Kuksu. Można zrobić sobie całodzienny spacer ze zwiedzaniem miasta.

  • Parking – GPS: 50.398472, 15.841499

Inne opcje parkingu:

  • Bezpłatny parking znajduje się koło mostu tuż przy szlaku prowadzącym do uzdrowiska w Kuksie – GPS: 50.40068, 15.87001
  • Płatny parking koło uzdrowiska w Kuksie – 60 CZK za dzień, płatność tylko bilonem w automacie, GPS: 50.40086, 15.88797

Krótka historia

Nie można nie wspomnieć o hrabim Franciszku Antonie Sporku, właścicielu tych ziem. Była to postać nietuzinkowa, bardzo oryginalna, ale mimo swoich dziwactw, budzi moją sympatię. Hrabia był strasznie bogaty, po odkryciu na jego ziemi wód mineralnych postanowił stworzyć uzdrowisko, ale nie byle jakie, bo najlepsze! Tak też się stało, mimo że na piedestale nie pozostało długo to jednak w ówczesnej Europie cała śmietanka towarzyska przyjeżdżała właśnie do Kuksu, wybierając go zamiast uzdrowiska – chociażby w Baden Baden.

Hrabia Spork stworzył w Kuksie po jednej stronie rzeki uzdrowisko, po drugiej stronie szpital (symbol życia i śmierci). Im więcej kuracjuszy tym bardziej hrabia chciał umilić im czas. Zakupił las przylegający do jego włości w Kuksie i wynajął mistrza Brauna by ten stworzył rzeźby i fontanny jako urozmaicenie krajobrazu – wyjątkową galerię rzeźb pod gołym niebem. Stworzył również pustelnie zamieszkałe przez pustelników. Każdy z nich miał czekać z poczęstunkiem na odwiedzających, poza tym odpowiedzialny był za odpowiednie działanie fontann.

Mistrz Braun to tak naprawdę Matthias Bernhard Braun, czołowy rzeźbiarz barokowy w Czechach. Nazywany jest czeskim Michałem Aniołem i patrząc po ścieżce Betlejem uważam, że opinia nie jest wcale przesadzona. Szczegółowość rzeź, zwłaszcza to jak został oddany szkielet człowieka, każde ścięgno, mimika twarzy! Jestem pod ogromnym wrażeniem.

Informacje praktyczne

  • Dojście z pierwszego parkingu do punktu głównego, czyli Betlejem zajmuje kilka minut. Odległość to ok. 1 km, cała ścieżka ma około 3 km,
  • Wejście na ścieżkę Betlejem jest darmowe,
  • Cała ścieżka oznaczona jest tablicami w języku czeskim i polskim,
  • Warto przeznaczyć sobie na zwiedzanie cały dzień, przejście całego szlaku łącznie ze zwiedzaniem szpitala w Kuksie to idealna wycieczka!
  • Spacer od parkingu czerwonym szlakiem aż do szpitalu w Kuksie to ok. 7 km,
  • Powrót żółtym szlakiem ze szpitala w Kuksie na parking początkowy to ok. 4,5 km,
  • Więcej informacji na temat uzdrowiska i szpitala w Kuksie znajdziecie w osobnym wpisie.
Szpital w Kuksie

Betlejem Mistrza Brauna – Braunův Betlém

W lesie znajduje się sporo rzeź mistrza Brauna o tematyce biblijnej, ale nie tylko. Przez te drugie hrabia Spork miał niemałe kłopoty – został posądzony przez Jezuitów o herezję, za co zresztą został zamknięty na krótki czas.

Niewątpliwie największym i najbardziej spektakularnym dziełem, które znajdziemy na ścieżce jest „szopka betlejemska”. Rzeźba wykuta została bezpośrednio w skale. Przedstawia narodziny Jezusa oraz Trzech Króli, którzy zmierzają do niego z darami. Cała rzeźba jest wielowymiarowa. Braun wykonał ją w pierwszej połowie XVIII wieku. Od tego czasu cały czas narażona jest na działanie warunków atmosferycznych… biorąc to pod uwagę jej stan jest bardzo dobry! Jakiś czas temu rzeźby przeszły renowację – został z nich zdjęty mech, który co prawda dodawał klimatu jednak tuszował te wszystkie szczegóły i detale, które dziś możemy podziwiać.

Szlakiem Betlejem

Zachęcamy nie poprzestać spaceru na samej szopce betlejemskiej, tylko wybrać się dalej ścieżką do samego Kuksu. Czerwony szlak prowadzi do miasteczka, po drodze jest kilka przystanków o których warto wspomnieć. Tuż obok wiaduktu kolejowego można zboczyć na szlak żółty by zobaczyć jeszcze więcej rzeźb, są one jednak już współczesne.

Rzeźba Garinusa i wiadukt kolejowy na szlaku

Idąc czerwonym szlakiem co rusz napotykamy się na XVIII wieczne rzeźby Brauna. W pewnym momencie szlak się rozchodzi (już na wysokości miasteczka) i warto z niego na chwilę zboczyć do dawnego kamieniołomu. Jest to jedno z kilku miejsc, z których Braun pobierał budulec do swoich rzeźb. Przy dawnym kamieniołomie została stworzona “Leśna galeria rzeźb Brauna”, jednak niech Was nie zmyli nazwa! Rzeźby, które tu zobaczycie są współczesne, z resztą każda z nich jest podpisana imieniem i nazwiskiem autora łącznie z datą powstania. Przed wejściem do kamieniołomu znajduje się rzeźba upamiętniająca dawnych pracowników.

Szlak czerwony doprowadzi Was prosto do uzdrowiska w Kuksie. Niestety powódź w 1740 roku i późniejsze zaniedbanie doprowadziło do tego, że dzisiaj nie ujrzymy już pałacu hrabiego Sporka. Z dawnej świetności pozostały tylko schody, z których swego czasu lało się wino!

Widok na Kuks ze szlaku i widok na szpital od strony uzdrowiska

Przechodząc przez rzekę dojdziecie do Szpitala w Kuksie. Budynek jest przepiękny, bardziej przypomina pałac niż sam szpital. Zwiedzanie szpitala warto połączyć ze spacerem po ogrodach przyszpitalnych. Następnie rekomendujemy posilić się w restauracji znajdującej się tuż obok (Hospoda Na sýpce). Dają tam smacznie jeść 😊!

ZOBACZ KONIECZNIE: Szpital w Kuksie

Jak wrócić do parkingu początkowego? Żółtym szlakiem. Czy warto? Pewnie, że warto! Idąc żółtym szlakiem przez pola i las zobaczycie miejsce, z którego rozpościera się idealny widok na szpital w Kuksie. Dodatkowo po drodze zatrzymaliśmy się przy ruinach jednej z pustelni. Musiała się zapaść i cała rozlecieć, a jedyną pozostałością jest rzeźba wyryta w skale.

Jeśli spodobał Ci się nasz wpis zachęcamy do postawienia nam wirtualnej kawy. Przeznaczymy ją na rozwój bloga😊!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Spacer od szpitalu w Kuksie żółtym szlakiem do bezpłatnego parkingu początkowego to tylko niecałe 5 km.
Zejście do ruin pustelni
Pozostałości…

Co można zobaczyć w okolicy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *