Riese – Kompleks Osówka – część naziemna

Będąc w Górach Sowich nie sposób nie usłyszeć o Projekcie Riese, czyli tajnym projekcie III Rzeszy wydrążonym w skale o nieznanym przeznaczeniu. Na stan dzisiejszej wiedzy wiadomo, że w skład projektu wchodziło 7 kompleksów (Osówka, Soboń, Rzeczka, Włodarz, Jawornik, Gontowa, Zamek Książ), chociaż nie musiał to być zamknięty krąg. Mówi się, chociażby o kompleksie Moszna, który miał(ma) być centrum całego projektu (więc już +1). Zapraszamy do Kompleksu Osówka znajdującego się w Sierpnicy, niedaleko Głuszycy i Kolców (woj. dolnośląskie). Dużo gdybania, dużo domysłów, trzeba bardzo uważać by nie zwariować od tych wszystkich nieprawdopodobnych informacji 😊!

Spis treści

Projekt Riese – Podziemne Miasto Osówka

Projekt Riese nigdy nie został ukończony, pewnie stąd tyle niewiadomych i opowieści. Najbardziej zaawansowane prace trwały na kompleksie Osówka. To tam zobaczymy podziemnie wielkie korytarze z betonową obudową, to tam zachowały się jeszcze drewniane szalunki. Korytarze, tunele czy hale produkcyjne? Ogromne przestrzenie, które powstały przez ciężką pracę pracowników przymusowych. Trzeba o tym pamiętać.

Podziemne Miasto Osówka – bo tak nazwano ten kompleks po wojnie – można zwiedzać przez cały rok z przewodnikiem. Sami już to zrobiliśmy zimą, ale nie dały nam spokoju jeszcze obiekty naziemne należące do tego kompleksu, więc wróciliśmy!

KONIECZNIE ZOBACZCIE: Podziemne miasto Osówka

Zapraszamy na mały spacer po lesie! 😊

Osówka – obiekty naziemne

Kawałek drogi za wyjściem z podziemnej trasy turystycznej zapuściliśmy się w górę, tuż nad podziemnym miastem. Szukaliśmy pozostałości konstrukcji betonowych z czasów II Wojny Światowej.

Droga w górę daje trochę w kość, ale jest też bardzo przyjemna. Lasy tutaj są niesamowicie piękne. Jakie obiekty warto znaleźć?

Szyb – znajduje się na wysokości 650 m n.p.m., sam jednak jest głęboki na 45 metrów. Był to najprawdopodobniej szyb transportowy wykorzystywany przy budowie części podziemnej Osówki,

Skład cementu – jak już wspomniałam, budowa kompleksu nigdy nie została zakończona co widzimy na każdym kroku. Ogromne ilości cementu zwiezione tutaj najprawdopodobniej za pomocą kolejki wąskotorowej czekało na swój czas by zostać wykorzystanym przy budowie obiektów. Ten czas jednak nigdy nie nastał. Natura i warunki atmosferyczne zrobiły swoje – cały cement skamieniał. Jest to zarówno dziwny jak i niesamowity widok, który warto zobaczyć. Skamieniały cement znajdziemy też przy innych obiektach np. na naziemnej części kompleksu Włodarz.

Zbiorniki kruszywa – sześć żelbetowych zbiorników przygotowanych do gromadzenia i magazynowania piasku i żwiru przydatnego do późniejszej budowy,
Mały wiadukt i tunel techniczny – wiadukt zbudowany dla kolejki wąskotorowej, a tunel techniczny jak sama nazwa wskazuje przeznaczony był najprawdopodobniej na kable lub inne przyłącza. Miał łączyć „Kasyno” z częścią podziemną.

Kasyno – zagadkowy betonowy budynek o nieznanym przeznaczeniu. Potocznie nazywa się go kasynem, chociaż prawdopodobnie miał to być budynek mieszkalny dla obsługi technicznej lub budynek przygotowany na pomieszczenia magazynowe, produkcyjne lub laboratoryjne. Jedna ściana wyróżnia się na tle innych, gdyż jest ceglana, więc możliwe, że budynek miał być rozbudowywany.

Siłownia – potoczna nazwa, dość mało trafiona. Siłownia to betonowy blok o nieregularnych dziurach, włazach, wystających rurach i prętach. Zawalone wejścia sugerują, że prowadziły kiedyś w głąb kompleksu. Dziś zostały jeszcze dwa otwory prowadzące w dół – jeden wygląda jak szyb windy, drugi jak klatka schodowa. Co znajduje się poniżej? Nie wiadomo, niższe kondygnacje siłowni są niedostępne od czasów wojennych. Mi samej siłownia przypomina konstrukcje widziane wcześniej na MRU – wygląda jak jakiś niedokończony panzerwerk, ale to tylko moje spostrzeżenia.

Zmierzając od strony cementu do Kasyna wchodzi się na szlak czarny. Od Kasyna idąc w stronę Siłowni szlakiem czarnym dochodzi się do przecięcia szlaku czarnego z żółtym. Tędy można dojść z powrotem na parking.

Tak właśnie rekomendujemy – zwiedzić podziemne miasto Osówkę, po zwiedzaniu wybrać się na spacer na naziemną część by szlakiem czarno-żółtym wrócić na parking.

Projekt Riese i jego tajemnice wciągają. Pamiętajcie by nie stracić głowy! Większość informacji o obiektach wchodzących w skład Projektu Riese to domysły. Zachęcamy do odkrywania historii osobiście, przy czym spacer po lesie jest zawsze wskazany.

Jeśli spodobał Ci się nasz wpis zachęcamy do postawienia nam wirtualnej kawy. Przeznaczymy ją na rozwój bloga😊!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Co można zobaczyć w okolicy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *