Tryszczyn to niewielka wieś pod Bydgoszczą (województwo kujawsko-pomorskie, gmina Koronowo), która przez wiele lat kryła w sobie wielką tajemnicę. Chodziło o schron przeciwatomowy dla wojewody województwa kujawsko-pomorskiego, z którego miał on dowodzić w momencie zagrożenia razem ze sztabem kryzysowym (wtedy) bydgoskiego Urzędu Wojewódzkiego. Były to lata 50 XX wieku więc w tym czasie obawiano się ataku nuklearnego. Zimna wojna trwała…
Krótka historia
Prawie 5 metrów pod ziemią znajduje się centrum dowodzenia województwem kujawsko-pomorskim (dawnym województwem bydgoskim). Schron został wybudowany w 1958 roku. 500 metrów kwadratowych powierzchni, około 50 pomieszczeń, w tym: dyspozytornia, akumulatorownia, sala szyfrów, sala konferencyjna, sypialnie, gabinet lekarski, izolatka, śluzy, maszynownia z agregatami prądotwórczymi, kuchnia… Schron mógł samodzielnie funkcjonować. Zaopatrzono go w zapasy żywności, butle z powietrzem, paliwo, własne ujęcie wody głębinowej i przygotowano dla ok. 50 osób na przeżycie 12 dni. To wyliczony czas, po którym skażenie środowiska po wybuchu spada do takiego poziomu, że można wyjść na powierzchnię i starać się funkcjonować normalnie. Całe to przedsięwzięcie było spowodowane obawą przed atakiem nuklearnym ze strony USA.



Schron utrzymywany był w gotowości (i tajności) do 2014 roku (gdzie nie gdzie można natknąć się na 2015 rok) co czyni go jedną z największych tajemnic PRL-u.
Dodatkowo jest to jeden z najlepiej zachowanych schronów w Polsce. A trzeba przyznać, że sytuacja z nimi marnie u nas wygląda. Tutaj jest na co popatrzeć mimo już tych kilku lat zaniedbania… Jak możecie się domyślić nie został nigdy wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem (nic tylko się cieszyć!).
W 2017 roku w schronie powstało Muzeum Ściśle Tajne – możliwe było zwiedzanie schronu a także działał tu escape room. Do dziś pozostałości z działalności muzeum pokazują, że wszystko było bardzo dobrze zorganizowane, w ciekawy sposób. No właśnie, było… Nastała pandemia i pokrzyżowała plany (chociaż mówi się, że problemy zaczęły się już przed pandemią).



Zwiedzanie?
Z przykrością i wielkim bólem musimy poinformować, że nie ma możliwości zwiedzania schronu. W czasach przed pandemią w schronie (poza zwykłym zwiedzaniem) działał escape room, więc można było się wczuć w klimat miejsca w trakcie rozwiązywania zagadki. Dzisiaj jednak obiekt jest nieczynny i czeka na lepsze czasy.
Schron razem z domem jest wystawiony na sprzedaż. Liczymy na to, że znajdzie się nabywca z wizją na ten obiekt i jeszcze będziecie mogli tutaj przyjechać i zwiedzić go we własnym zakresie.
Pokazujemy Wam schron jako kontynuację naszej opowieści o schronach w Bydgoszczy:
ZOBACZ TAKŻE: Schrony podblokowe w Bydgoszczy
ZOBACZ TAKŻE: Schrony przeciwlotnicze na terenie dawnej fabryki DAG
Dziękujemy za możliwość zwiedzania schronu Gminie Koronowo.









Jeśli podobał Ci się nasz wpis, możesz postawić nam wirtualną kawę! Przeznaczymy ją na rozwój bloga 🙂