Zamek Otmuchów – wieża widokowa, restauracja i gościniec - My

Otmuchów to niewielkie miasteczko w województwie opolskim, niedaleko czeskiej granicy, w którym największą atrakcją jest zamczysko. XIII wieczny zamek w Otmuchowie to głównie hotel i restauracja, do zwiedzania przeznaczona jest tylko wieża zamkowa. Jednak widoki są warte by się tu pofatygować. A czy poza wieżą zamkową warto zatrzymać się tu na nocleg lub w restauracji? Sprawdziliśmy obie opcję, więc zapraszamy na naszą relację.

Krótka historia zamku

Zamek powstał w miejscu drewnianego grodu, początki zamku murowanego przypisuje się na XIII wiek,
Zamek często był najeżdżany i plądrowany, wszystko za sprawą tego, że należał do biskupów wrocławskich, którzy przetrzymywali tu swoje kosztowności w skarbcu,
W XVI wieku za sprawą biskupa Andrzeja von Jerin zamek przeszedł przebudowę – stał się budowlą jeszcze bardziej obronną, dodatkowo zostały dołożone motywy renesansowe, które widzimy na zamku do dzisiaj – sgraffitowe dekoracje ścienne oraz ozdobny kartusz herbowy Jerina,

Po zakończonym sporze i problemie z husytami nastał nowy – Szwedzi. Po raz kolejny zamek został najechany, rozgrabiony i zostały z niego zgliszcza,
Z XVIII wieku pochodzą końskie schody, które mimo nazwy dla koni nie służyły. Schody zostały wybudowane prawdopodobnie dla biskupa Filipa von Sinzendorfa, który przez swoją chorobę nie mógł wchodzić po schodach, był przez nie wnoszony – stąd taka szerokość schodów.
Zamek podczas wojen śląskich został po raz kolejny zniszczony i zaczął podupadać,
Po sekularyzacji w 1810 roku zamek został przekazany Wilhelmowi von Humboldt. Za jego sprawą skrzydła zamkowe (które były w złym stanie po ostrzale artyleryjskim w czasie wojen śląskich) zostały rozebrane, utworzono w ich miejscu park z rzadkimi okazami drzew. Na murze zamkowym znajduje się jego marmurowy relif,

W zamku zachowały się dwie cele śmierci – głodowa i zapadnia (ta druga niestety nie jest dostępną), strop belkowy z przełomy XVI i XVII wieku (zrekonstruowany w XX wieku) oraz kominek z ukrytym przejściem przeznaczony do podsłuchiwania gości w sali rycerskiej. Tyle ciekawostek, niestety nie wszystkie są dostępne. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś to się zmieni 😊.

Zwiedzanie

Ze względu na to, że zamek w głównej mierze jest hotelem (gościńcem) nie można zwiedzać zamku w typowy sposób. W recepcji zamku (po przejściu przez końskie schody) można kupić bilet na wieżę zamkową. Naprawdę warto! Po drodze można zwiedzić cele głodową, zobaczyć wewnętrzne mury zamkowe, poszycia dachowe (bez użycia gwoździ). Najważniejszym punktem jest jednak widok z wieży zamkowej na Otmuchów i okolice. Polecamy wybrać się na zachód słońca – zachodzące słońce nad Jeziorem Otmuchowskim z górami w tle. Coś pięknego 😊

Bilet kosztuje 10 zł, goście hotelowi nie płacą za wejście na wieżę i mają do niej wręcz nieograniczony dostęp.

Co z parkingiem? Najlepiej zostawić auto w centrum, przy rynku korzystając z darmowego parkingu. Dojście do zamku zajmie tylko kilka minut, za to macie pewność, że zobaczycie więcej artefaktów jak chociażby sgraffito na ścianie od strony miasta.

Jeśli spodobał Ci się nasz wpis zachęcamy do postawienia nam wirtualnej kawy. Przeznaczymy ją na rozwój bloga😊!

Restauracja Na Zamku

Do restauracji zamkowej może przyjść każdy, nie tylko goście hotelowi. Klimat restauracji jak i całego zamku jest bardzo podobny, określiłabym go jako swojski. Jest miło, sympatycznie, gościnnie, bez nadęcia. Przywitała nas miła pani kelnerka i zaproponowała specjał otmuchowski, czyli zupę po otmuchowsku i kotlet po otmuchowsku. W menu znajdziemy jeszcze piwo otmuchowskie. Być w Otmuchowie i nie spróbować czegoś otmuchowskiego? No nie przystoi! Zamówiliśmy kotlety po otmuchowsku, Adrian dobrał piwo. Porcje ogromne! Wszystko smaczne, więc możemy polecić. Otoczenie restauracji jest przyjemne, można sobie usiąść na jednym z wielu miejsc przystosowanych do odpoczynku.

Korzystaliśmy również ze śniadania, które było przygotowane w formie bufetu. Niczego nie brakowało, więc tylko możemy polecić skorzystanie z opcji noclegu (śniadanie wliczone jest w cenę).

Nocleg w zamku

Bez większych problemów nocleg można zarezerwować przez booking. Cena jest bardzo przyjemna – jak na opcję zamkową to zdecydowanie niższa półka cenowa – zwłaszcza, że w nocleg jest już wliczone śniadanie. Trzeba wziąć pod uwagę, że pokoje nie będą wystawne, raczej standard typ basic – ale wszędzie jest czysto. Plusem noclegu w zamku jest to, że możecie poznać jego zakamarki – zwłaszcza, gdy zwykłe zwiedzanie nie jest możliwe. Dużo artefaktów we wnętrzach się nie zachowało, ale coś tam znaleźliśmy. Tutaj dodatkowo w każdej chwili możecie wejść na wieżę zamkową , z której rozpościera się piękny widok na miasto i okolicę.

Parking dla gości hotelowych znajduje się zaraz przy zamku, tuż za kamienną bramą lub trochę niżej przy urzędzie miasta.