Zamek Joannitów w Łagowie

Łagów to małe miasteczko w województwie lubuskim, w którym główną atrakcją jest średniowieczny zamek zakonu Joannitów. Całe miasteczko jest iście urokliwe, małe uliczki na których znajdziemy szachulcowe zabudowania, do tego natura. Zamek w Łagowie umiejscowiony jest między dwoma jeziorami – jedno z nich jest dosłownie lazurowe! Tym bardziej warto zainteresować się wejściem na więżę zamkową. Koniecznie trzeba się na nią wdrapać by móc podziwiać miasteczko z góry.

Spis Treści

Krótka historia zamku

Tutejsze ziemie należały w XVI wieku do Ludwika V Bawarskiego, zadłużył się jednak chłop. Oddał ziemię pod zastaw Hermanowi von Werberg – przełożonemu zakonu joannickiego – z możliwością budowy murowanego zamku. Tak też się stało po tym jak Łagów przeszedł (po niespłaceniu długu) w ręce zakonu, dokładnie mówiąc, gdy z umowy dzierżawy zamek przeszedł w akt własności. W momencie, gdy murowany zamek był wznoszony tuż obok zaczęła wyrastać pozbawiona praw miejskich dzielnica. Stała się centrum administracyjnym i handlowym regionu.

Zakon posiadał nie tylko Łagów, ale również pobliskie wsie po stronie niemieckiej oraz polskiej. Joannici napadli na Międzyrzecz, gdyż nie chcieli dłużej płacić daniny na starostwo międzyrzeckie. Sprawa o dziwo skończyła się w sądzie! Mimo początkowego przyznania racji stronie polskiej, ostatecznie to Joannici wygrali bój na ławie sądowej – nie musieli wypłacać odszkodowania za bezpodstawne najechanie i zniszczenie miasta.

W XVI wieku nastąpiły zmiany w kościele, zakon został zmuszony do przyjęcia luteranizmu, bardzo naciskał na to ród Hohenzollernów. Joannici ugięli się, przyjęli nową wiarę, następstwem tego był pierwszy ślub zakonnika – Andreasa von Schleibena w 1543 roku.

Mówi się, że zamek tylko raz został oblężony przez te wszystkie lata – akurat przez wojska szwedzkie. Wojsko brandenburskie próbowało odbić zamek, jednak bez skutku. Udało się to natomiast (1656) Piotrowi Opalińskiemu wraz z armią – ruszył on na Łagów w momencie, gdy wojska brandenburskie naruszyły granicę polską. Wdarł się do zamku i okupował go kilka miesięcy – do momentu podpisania rozejmu i wycofania wojsk brandenburskich z terenów Międzyrzecza i Zbąszynia. Biorąc to pod uwagę, można mówić jednak, że było to drugie oblężenie zamku!

W 1810 roku zakon Joannitów został skasowany przez Fryderyka Wilhelma III, dobra zakonne przeszły w ręce państwa. Było to jednak potrzebne – Niemcy musieli spłacić Francję po przegranej wojnie. W późniejszych latach zamek bardzo często zmieniał właścicieli. Po 1945 roku w zamku działało Stowarzyszenie Historyków Sztuki i Kultury, później Towarzystwo Muzyczne oraz Ośrodek Sportu i Turystyki.

Ze średniowiecznej zabudowy podziwiać możemy dzisiaj tylko wieżę oraz mury. Reszta zabudowań to barokowe lub XIX-wieczne przebudowy. Wchodząc na wieżę zamkową można się trochę zdziwić – środek trochę straszy, wygląda jak klatka schodowa bloku z wielkiej płyty. Straszy lastryko oraz beton. Widoki to jednak rekompensują.

Zwiedzanie – podstawowe informacje

W zamku obecnie znajduje się hotel z restauracją. Do zwiedzania udostępniona jest charakterystyczna wieżą zamkowa na którą koniecznie trzeba wejść. Widok na okolicę z wieży zamkowej jest obłędny! Nie dziwne, że Łagów nazywa się perłą ziemi lubuskiej. Wejście na wieżę jest biletowane. Kierując się na restaurację, można znaleźć kasę biletową i wejście na wieżę.

Bilet wejściowy – 8 zł, dzieci do lat 5 wchodzą za darmo. Wejście z kartą dużej rodziny jest darmowe.

Wieża widokowa czynna poniedziałek – piątek 11-19, sobota 10-14, niedziela 10-19

Spacerem po mieście

Warto przejść się nawet na krótki spacer po miasteczku. Obowiązkowo trzeba przejść przez Bramę Polską oraz Bramę Marchijską. Ciekawym obiektem jest zabytkowy wiadukt kolejowy, co prawda jest czynny, jednak pociągi jeżdżą dość rzadko, przez co zdarzają się śmiałkowie, którzy wchodzą na samą górę by móc popatrzeć z tej strony na miasto. Nie rekomendujemy tego!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli spodobał Ci się nasz wpis zachęcamy do postawienia nam wirtualnej kawy. Przeznaczymy ją na rozwój bloga😊!

Co można zobaczyć w okolic?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *