Szlakiem Orlich Gniazd. Wycieczka samochodowa w 3 dni. Dzień 1

Szlak orlich gniazd

to teren leżący od Częstochowy aż po Kraków na tzw. Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, na której znajdziemy bardzo dużo zabytków pomiędzy malowniczymi krajobrazami lasów i skał wapiennych. Nazwa orle gniazda została zaczerpnięta jako porównanie do orłów, które swoje gniazda budują w trudno dostępnych miejscach tak jak zamki były budowane na skałach wapiennych. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że najlepiej szlak przebyć rowerem. Też byśmy chcieli, jednak mieliśmy ograniczony czas, a chcieliśmy go wykorzystać do maksimum stąd wybór padł na wycieczkę samochodową. Myślę, że wyszło bardzo intensywnie, ale też bardzo fajnie. Możliwe, że komuś się przydadzą informacje, wszystko o czym piszemy ma przekład na maj 2020 roku (chodzi głównie o dostępność niektórych atrakcji oraz aktualne ceny). A więc bez zbędnych wstępów (napisała po długim wstępie) zaczynamy!

Spis odwiedzonych zamków

  1. Olsztyn k/Częstochowy
  2. Mirów
  3. Bobolice
  4. Bąkowiec w Morsku

Ruiny Zamku Olsztyn koło Częstochowy

Wstęp: bilet normalny 8 zł
Bilet ulgowy 5 zł
Wieża dodatkowo płatna: 4 zł/2 zł

Parking: pod samym zamkiem parking jest płatny; dosłownie kilka metrów dalej koło kościoła (ul. Kościelna 6), parking jest bezpłatny, można stąd dojść ścieżką do zamku, do wejścia bocznego

Garść informacji: Zamek został wzniesiony w drugiej połowie XIII wieku, pełnił funkcję obronną, był też ośrodkiem zarządu królewskiego – w ciągu lat swojej świetności w zamku przebywali m. in. Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło czy Zygmunt I Stary. Na ważności stracił już przed potopem szwedzkim i od tego czasu niszczał. Istnieje kilka legend związanych z zamkiem m.in. ta która mówi, że zamek posiada podziemne połączenie z klasztorem jasnogórskim, a w podziemnych rzekach pływają złote kaczki. 😉

Ruiny są bardzo ładnie umiejscowione w skałach. Z samego zamku dużo nie zostało, jednak krajobraz wkoło ruin jest tak malowniczy, jest dostęp do tylu skał na które spokojnie możemy jako laicy z zachowaniem zasad bezpieczeństwa się wdrapać, że zwiedzanie zajmie wam trochę czasu. Nas zachwycił krajobraz i dostępność skał. Spędziliśmy na spacerowaniu dużo czasu zanim doszliśmy do samych ruin. Wejście na wieżę widokową jest dodatkowo płatne (niewiele), jednak nie ma zbytniej różnicy między widokiem z wieży czy ze skał. Jeśli nie macie dużo czasu spokojnie możecie to sobie odpuścić. Olsztyn skradł nasze serce!

ruiny zamku olsztyn
ruiny zamku olsztyn jura krakowsko-czestochowska
w chmurach zamek olsztyn

Ruiny zamku Mirów

Wstęp błonia: bilet normalny 7 zł
Bilet ulgowy 5 zł
Opłaca kupić się pakiet wstępu na błonia zamku Mirów + Bobolice – odpowiednio 12 zł/8 zł

Parking: bezpłatny koło zamku oraz duży teren do parkowania, również bezpłatny na wysokości domu Mirów 19.

Garść informacji: sąsiadujące ze sobą zamki należały do braci Mira i Bobola. Mir miał romans z żoną swojego brata co doprowadziło do bratobójstwa. Mówi się, że Bobol swoją żonę zamurował żywcem z ścianie, stąd pogłoski, że w zamku Bobolice straszy biała dama zwrócona w stronę zamku swojego kochanka. W czasie potopu szwedzkiego zamek bardzo ucierpiał, próbowano go odbudować, ostatecznie zamek został opustoszały pod koniec XVII wieku. Następstwem tego był początek rozkradania budulca przez okolicznych mieszkańców…. Aż do 2006 odkąd rodzica Laseckich wzięła się za renowację zamku. Zamek nie otrzymał żadnej dotacji z państwa. Aż się wierzyć nie chce, że pozwolono by dziedzictwo narodowe tak niszczało.

Ze względu na remont do Zamku w Mirowie nie można wejść do środka, zresztą jak sama nazwa wskazuje – tylko błonia zamku są udostępnione dla turystów. Wspominam o tym, bo byliśmy świadkiem sytuacji gdzie pani była bardzo oburzona, gdy podeszła do zamku, widząc napis „zakaz wstępu” powiedziała:

– gdybym wiedziała, to bym tu w ogóle nie wchodziła! Dużo by straciła. Za błoniami rozlegają się przepiękne skałki, szkoda rezygnować ze spaceru  w tak pięknej scenerii. Jeśli jesteście fanami wspinaczki to tutaj jest do tego idealna możliwość. Spotkaliśmy tutaj dużo takich pasjonatów.

Jeszcze jakiś czas temu można było między skałami przejść się spacerkiem do zamku w Bobolicach. Ze względu na to, że teren należy do osób prywatnych, aktualnie przejścia nie ma. Wielka szkoda. Można tak jak my przejść się do kolejnego zamku ulicą, to tylko jakieś 1,5 km. Ulica jest dość wąska, za to ruch samochodowy nie jest duży (nasze spostrzeżenie na sobotnie popołudnie). Można też spokojnie podjechać autem.

zamek mirow
zamek mirow zza skal
skalki przy zamku mirow

Zamek Bobolice

Wstęp: Błonia: bilet normalny 7 zł
Bilet ulgowy 5 zł
Lepiej kupić pakiet, o którym wspomniałam wyżej.
Zamek: bilet normalny 15 zł
Bilet ulgowy 10 zł

Parking: bezpłatny pod zamkiem

Garść informacji: został zbudowany przez króla Kazimierza Wielkiego w około 1350 roku. Zamek Bobolice tak jak jego brat bliźniak (Zamek Mirów) od czasu potopu szwedzkiego tylko niszczał. Zamek został zrekonstruowany dopiero przez nowych właścicieli – rodzinę Laseckich ze środków własnych. Obecnie w zamku znajdują się hotel i restauracja. Powstały w nim m.in. zdjęcia do serialu telewizyjnego „Korona królów”.

zamek bobolice
zamek bobolice

 Zamek Bąkowiec w Morsku

Wstęp: darmowy

Parking: darmowy pod samym zamkiem

Dojazd: tragiczny! jeśli jedziecie od strony Mirowa to uważajcie. Nas nawigacja google wyprowadziła w pole, dosłownie! Droga jest piaszczysta, wąska, mieliśmy duże podejrzenia, że się zakopiemy na pustkowiu 😊. Porzuciliśmy auto i ruszyliśmy w pieszą wycieczkę. Naokoło nas same lasy, tragiczne drogi a zamku ani nawet znaku, że w pobliżu znajdują się ruiny zamku nie uświadczyliśmy. Idąc tym bezludnym lasem tak jak my,nic nie zauważycie. Minęliśmy tylko zderzak zgubiony przez innego turystę… Zamek był naprawdę bardzo dobrze umiejscowiony. Moim zdaniem nikt go nigdy nie najechał, bo mało kto mógł go znaleźć 😉.

droga do zamku bakowiec
Tam w lesie znajdziecie zamek. Musicie uwierzyć nam na słowo 😉

Wskazówka, dość istotna – ruiny znajdują się na terenie Ośrodka Szkoleniowego „Morsko-Plus”. Po wejściu na posesję, dalej tego dziada nie widać, przez co weszliśmy na teren bardzo niepewnie. Biorąc pod uwagę to co już wiemy, jadąc autem nadróbcie kilometry i postarajcie się wjechać od strony Morska, kierując się na ośrodek. Droga nie powala, ale z tego co widzieliśmy to i tak jest lepsza, niż ta leśna.

Garść informacji: informacji na temat tego zamku jest niewiele, a te które są to zazwyczaj bardziej domysły. Wiadomo jednak, że do zamku dobudowano budynek mieszkalny przy wykorzystaniu murów w XIX wieku. Aktualnie ruiny należą do właścicieli ośrodka, którzy prowadzą przy ruinach kawiarnie oraz wyciąg narciarski.

Mam wrażenie, że potencjał tych ruin nie do końca jest wykorzystany – w sobotę brak turystów, praktycznie byliśmy tylko my (może potencjalnych turystów jest więcej, ale nie dojechali?). Teren jest bardzo ładny, można sobie urządzić piknik na błoniach lub spędzić aktywnie czas.

Znaleźliśmy informację, że w niedalekiej przyszłości zamierzają udostępnić punkt widokowy, który zapoczątkuje renowację ruin. Widok zapewne będzie na same drzewa, które są dookoła, ale niech się coś ruszy i przyciągnie turystów (oby pamiętali o lepszym oznakowaniu!). Będzie wiązać się to zapewne z dodatkową opłatą. Mimo naszych przygód cieszę się, że odwiedziliśmy te ruiny i spokojnie możemy polecić ich odwiedzenie, chociaż samego zwiedzania nie ma tutaj za wiele. To dobra odskocznia od intensywnego całego dnia.

zamek bakowiec w morsku
zamek bakowiec

Na pierwszy dzień to tyle albo aż tyle. Zmęczenie, ból nóg przeplatany z zadowoleniem ze spędzonego dnia i ilości wrażeń, które nas spotkały. Ten dzień był napakowany od rana do wieczora zwiedzaniem, nic więcej już by się „nie wcisnęło”. Czekamy na jutro…

na jurze krakowsko-czestochowskiej

Jak wasze wrażenia? Spodobały Wam się ruiny? Zachęciliśmy Was chociaż trochę do odwiedzenia Jury Krakowsko-Częstochowskiej?

A tutaj krótki filmik z pierwszego dnia. Zapraszamy!

Jura to nie tylko zamki – zapraszamy na zestawienie formacji skalnych, które musisz zobaczyć!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *